wtorek, 29 kwietnia 2014

haft matematyczny - stateczki

Dziś przedstawiam dwie prace wykonane techniką haftu "matematycznego". Nazwa troszkę myląca, bo do robienia dziurek w tekturze i przewlekania przez nie kordonka nie trzeba liczyć całek, ani nawet znać tabliczki mnożenia :)

Obrazki prezentują się tak:


Teraz wystarczy je oprawić i znaleźć dla nich odpowiednie miejsce na ścianie. Już niedługo... :)



Prace zgłaszam na szufladowe wyzwanie Zainspiruj Nas. A nuż kogoś zainspirują... Czego sobie i Wam życzę :)))

8 komentarzy:

  1. Pieknie CI to wyszlo ! Chciclabym wziac udzial w wyzwaniu, ale watpie czy zdarze z haftem.... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Haft niestety ma to do siebie, że jest czasochłonny - jak dla mnie idealny na jesienne i zimowe wieczory. Spróbuj tego matematycznego - idzie o wiele szybciej niż krzyżyki. W necie jest mnóstwo wzorów, może coś Ci wpadnie w oko :) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. piękne :-) i jakby mi pasowały do salonu :-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha! Mam nadzieję, że do mojego też będą :) Pozdrówka :)

      Usuń
  3. Bardzo ładne obrazki.
    Haft matematyczny to szczególny rodzaj haftu.
    Zgodnie z regulaminem do Szufladowego wyzwania możemy przyjąc tylko jeden z nich.
    Czy to ma być żaglówka czy stateczek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa widzisz. A ja je potraktowałam jak całość. Skoro muszę je rozdzielić to powiedzmy zaglowka. Pozdrawiam

      Usuń
  4. a teraz jest czas na żeglugę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne to jest ;) Muszę i ja tego spróbować, bo się przybieram, przybieram i jakoś mi nie po drodze... Pozdrawiam

    http://zonka-bloguje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...