Kolorystyka ta sama, ścieg ten sam, czcionka ta sama.
Żeby było sprawiedliwie :)
Wprawdzie Ryś na razie do żadnego przedszkola się nie wybiera, ale gdy mamę naszła wena na wyhaftowanie imienia na woreczku, to nie można było jej zaprzepaścić :)
W ten sposób z okazji Dnia Mamy mama podarowała sobie odrobinę luksusu i czasu wolnego na mały hafcik, a z okazji Dnia Dziecka Rysiowi taki oto woreczek :)
Woreczek okazał się wspaniałą zabawką do zabawy w chowanego w pojedynkę. Wrzucamy do środka smoczki, a potem próbujemy je wyjąć.
Na różne sposoby :)
Okazało się, że w woreczku schowały się i buty. Szczęśliwie wszystko się odnalazło:)
P.S. Za ok. półtora roku zrobię aktualizację posta - wkleję fotkę, jak woreczek prezentuje się w przedszkolnej szatni :) Nie ukrywam, że pokładam wielkie nadzieje w tym, że będzie "one of a kind" :)))
Dzieci w Dzień Mamy |