Motylek:
i kwiatek:
A tak prezentują się już oprawione na ścianie:
Schematy, z których korzystałam załączone są poniżej. Zmieniłam tylko ramkę na "serduszkową". Haftowałam jak zwykle Ariadną.
Te dwa motywy na długo wyczerpały moje zapotrzebowanie na słodkie róże. Przez kilka dni, gdy zasypiałam kręciło mi się w głowie od różowych serduszek :) Potem przeszło, i zabrałam się za malinowo-łososiową kamizelkę, ale o tym już w innym poście ;)